środa, 29 lipca 2015

Ted 2 (2015) PL



reżyseria: Seth MacFarlane
scenariusz: Alec Sulkin, Wellesley Wild, Seth MacFarlane
gatunek: Komedia
produkcja: USA
premiera: 10 lipca 2015 (Polska) 25 czerwca 2015 (świat)







Oglądaj ONLINE:

serwer 1: TUTAJ

serwer 2: TUTAJ









Pobierz:

serwer 1: TUTAJ

serwer 2: TUTAJ








Trudno rozśmieszyć kogoś dwa razy tym samym dowcipem. Założenie, że nic co ludzkie – w tym palenie skrętów, macanie prostytutek i puszczanie gazów – nie jest obce pluszowemu misiowi, niosło pierwszą część "Teda". W sequelu rzeczona karta wypadła z talii, więc pozostało jedynie przykręcanie śruby. I faktycznie, gagów jest więcej, stawka jest wyższa, a miś Ted to jeszcze większy zbereźnik. A jednak brakuje w filmie – choćby i nieudanej – próby przekierowania opowieści na inne tory. 


W kontekście tego, że traktujemy Teda jak starego kumpla, nieciekawie wypada zwłaszcza centralny motyw fabuły, czyli konieczność udowodnienia człowieczeństwa bohatera. Ted wziął wprawdzie w liberalnej Ameryce ślub z najprawdziwszą przedstawicielką homo sapiens, kasjerką Tami Lynn, ale żeby wspólnie wychowywać dziecko, muszą dowieść przed sądem, że miś jest w świetle prawa istotą ludzką. I tu oczywiście zaczynają się schody, gdyż jedyna "furtka" to partycypacja w rozwoju społeczeństwa, a Ted partycypuje głównie w alkoholowych libacjach oraz jeździe po pijaku.   

Wspomagany przez najlepszego kumpla Johna (Mark Wahlberg) oraz wiecznie upaloną prawniczkę Samanthę (Amanda Seyfried) Ted rozpoczyna sądową bitwę, zaś twórcy filmu zaczynają odpalać komediowe fajerwerki. Skłamałbym, pisząc, że mają niewielką siłę rażenia, lecz to, co najlepsze, Seth MacFarlane podkrada innym – głównie braciom Zucker, którzy ewidentnie zainspirowali najlepsze z dowcipów. Reszta to standardowy zestaw niewybrednych żartów w rodzaju kopcenia marihuany z lufki w kształcie prącia albo ślizgania się na podłodze umazanej spermą. MacFarlane celuje w satyrę na amerykański styl życia, w zgrywę z konwencji dramatu sądowego, w wiele rzeczy. Jednak w myśl starego porzekadła, dowcipem nie należy celować, tylko trafiać, a to już wychodzi mu w kratkę. W najlepszych momentach "Ted 2" to karuzela obraźliwych, hardkorowych i nieodparcie śmiesznych gagów. W najgorszych – a tych jest niestety więcej – ciężkostrawna porcja narcyzmu reżysera.  




Osadzenie finałowego aktu w trakcie Comic-Conu w San Diego jest chyba najlepszym przykładem samozachwytu MacFarlane'a. Gdy dookoła roi się od przebranych za kultowe postaci nerdów, a co drugi żart dotyczy wielkiej popkulturowej spuścizny Hollywood, trudno oprzeć się wrażeniu, że twórca próbuje awansem umieścić w tym panteonie Teda. Zwykle jednak o takich rzeczach decydują widzowie (żeby nie powiedzieć: historia), a wygląda na to, że droga do ich serc właśnie się wydłużyła. 







Spis wszystkich filmów PO PRAWEJ STRONIE BLOGA, pod nagłówkiem ,,FILMY 2014". Aby rozwinąć listę filmów należy najechać na miesiąc i kliknąć. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie! :)


Jeśli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, zapraszam do wpisu ,,Witam! Początkowe informacje". Tam jest wszystko wyjaśnione.


DZIĘKUJĘ ZA TAKĄ OGLĄDALNOŚĆ BLOGA ORAZ ZA WSZYSTKIE MIŁE MAILE. :)





Pozdrawiam,
Monika Musiał.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz